Rozpoczął się "Wielki Odpust" ku czci Przemienienia Pańskiego. W tym roku w sposób szczególny towarzyszy nam hasło, które wyznacza przeżywany w Polsce rok duszpasterski: "Uczestniczę we wspólnocie Kościoła". Uświadamia nam ono, że bycie chrześcijaninem, to przede wszystkim żywe zaangażowanie w działania wspólnoty Kościoła. Naszej modlitwie towarzyszyły relikwie św. Szarbela, które uroczyście zostały wprowadzone do naszej bazyliki. Św. Szarbel (Sarbeliusz) Makhluf urodził się w Libanie na początku XIX wieku. Pochodził z bardzo ubogiej rodziny. W dorosłym życiu postanowił wstąpić do zakonu przybierając imię Szarbel. Za przyzwoleniem przełożonych udał się do górskiej samotni, gdzie spędził ostanie 23 lata swojego życia, oddając się pracy, umartwieniom i kontemplacji Najświętszego Sakramentu. Zmarł w 1898 r. Po śmierci bardzo szybko otoczyła go cześć wiernych poświadczona przez liczne cuda. Do grobu Szarbela ciągnęli nie tylko chrześcijanie, ale i muzułmanie. Wielu fascynowało także to, że ciało świętego mnicha nie ulegało jakiemukolwiek zepsuciu. Został ogłoszony świętym w 1977 r. przez papieża Pawła VI. Poranna Eucharystia zgromadziła przedstawicieli Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych z Sądecczyzny.  Uroczystej sumie odpustowej, która zgromadziła świat ludzi pracy i przedstawicieli Nowosądeckich Służb Miejskich przewodniczył bp. Jan Piotrowski - biskup kielecki.